home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
CD Action 48
/
cdactioncoverdisc482000.iso
/
Bonus
/
bon.exe
/
inne
/
Czy_gry_komputerowe_moga uczyc.txt
Wrap
Text File
|
2000-03-24
|
12KB
|
128 lines
GRY KOMPUTEROWE A NAUKA
Jak zapewne ka┐dy szanuj╣cy siΩ gracz orientuje, nasze wspania│e spo│ecze±stwo komputerowych maniak≤w ma
wielu przeciwnik≤w. Jedni oskar┐aj╣ komputer o wywo│ywanie przemocy, o krwawe sceny s╣cz╣ce siΩ z
monitora niczym mi≤d z ula. Inni twierdz╣, ┐e ta nowoczesna moda odwraca uwagΩ grzecznych uczni≤w od
szko│y, kt≤rzy bez reszty oddaj╣ siΩ multimedialnej rozrywce. Jeszcze inni uwa┐aj╣ gry komputerowe za ca│e z│o
tego wszech£wiata, i ┐e powinno je siΩ tΩpiµ niczym bluƒniercze czarownice z czas≤w £redniowiecza, kt≤re
zagra┐a│y spo│ecze±stwu oraz ko£cio│owi. Jakkolwiek nie zgadzam siΩ z ┐adn╣ z wymienionych wy┐ej opinii, jak
wiadomo - w ka┐dej plotce jest ziarnko prawdy. Ale nie - nie zamierzam u£wiadamiaµ moich komputerowych
braci (i si≤str, a jak┐e! :), ┐e powinni g│Ωbiej zastanowiµ siΩ nad swoim postΩpowaniem, przemy£leµ po£wiΩcanie
czasu na gry, bla bla bla. Ja stanΩ w obronie gier - w obronie, tego, czego gry mog╣ uczyµ, jednocze£nie bawi╣c.
Na pocz╣tku zastan≤wmy siΩ - czy granie ma jakie£ pozytywne strony? Na ustach wiΩkszo£ci tu zgromadzonych
zapewne pojawi│ siΩ niesmak - wszystko co kojarzy nam siΩ z "naszym dobrem" to nauka, wyrafinowana
grzeczno£µ i uprzejmo£µ, s│owem - wszystko to, co nie jest ani zabawne, ani wci╣gaj╣ce, ani interesuj╣ce.
Pierwsze Wasze wra┐enie mo┐e byµ w│a£nie takie - ale je£li g│Ωbiej zastanowicie siΩ nad tym, dojdziecie do
wniosku, ┐e gry mog╣ rzeczywi£cie uczyµ - i nie chodzi mi tu (IMHO) o w wiΩkszo£ci nudne programy
edukacyjne, kt≤re z takim samym, raczej mizernym skutkiem staraj╣ siΩ nas nauczyµ tej wiedzy, kt≤r╣ mamy
obowi╣zek poch│aniaµ w szkole. Mam na my£li normalne gry, takie jak RTS, FPP, RPG i inne. Graj╣c w nie,
nawet nie wiemy, ┐e przekazywana wiedza, o kt≤rej mog╣ nawet nie wiedzieµ sami tw≤rcy gry, powoli i
mozolnie zagnie┐d┐a siΩ w naszym m≤zgu i p≤ƒniej przydaje nam siΩ w ┐yciu.
Pierwsz╣ ogromn╣ zalet╣ gier, kt≤ra w│a£ciwie ma znaczenie tylko dla polskich graczy, jest jΩzyk angielski -
90% gier wydawana jest w tym w│a£nie jΩzyku. S╣ oczywi£cie gry po polsku (np. Baldur's Gate, Pizza
Syndicate), s╣ te┐ gry w jΩzyku angielskim, kt≤re dok│adnie zrozumieµ m≤g│by tylko student anglistyki lub
nauczyciel tego powszechnego jΩzyka. Lecz te gry s╣ rzadko£ci╣ - wiΩkszo£µ gier w jΩzyku angielskim jest
zrozumia│a dla ludzi o £rednim stopniu zaawansowania. Pierwszy przyk│ad - znany wszystkim RTS idealny do
rozgrywek sieciowych - Starcraft. Wypowiedzi bohater≤w zostawiΩ na razie w spokoju - nie to bΩdzie bohaterem
g│≤wnym tego przyk│adu, lecz nazwy budynk≤w i jednostek. Ja, wiedz╣c, ┐e np. Ghost oznacza duch, zacz╣│em
my£leµ - "a co z pozosta│ymi nazwami? Pewnie te┐ co£ oznaczaj╣!". I teraz, w│a£ciwie tylko dziΩki Starcraftwoi
wiem, ┐e Parasite to paso┐yt, Shuttle to wahad│owiec, Wraith to zjawa, Drone to trute±, a Probe to sonda. Ta gra
bardzo powiΩkszy│a m≤j zas≤b s│ownictwa - podobnie jak reszta znajduj╣cych siΩ na kr╣┐kach rozrywkowych
program≤w. Oczywist╣ spraw╣ jest to, ┐e gry nie naucz╣ nas czas≤w angielskiego, np. Present Perfect Continous
czy mowy zale┐nej, bo nie jest to ich rola. Ale gdy w jakiej£ rozmowie bohater≤w rozumiemy wszystko, opr≤cz
kilku s│≤w, to zwyk│a, ludzka ciekawo£µ rozkazuje nam te s│owa sprawdziµ w s│owniku.
Na drugi ogie± p≤jdzie gra System Shock 2 oraz nie przez wielu lubiany przedmiot - chemia. Maniacy tej gry ju┐
pewnie wiedz╣, o co chodzi, ale pozw≤lcie, ┐e wyja£niΩ niewtajemniczonym. Ot≤┐ gra dzieli│a siΩ na kilka
poziom≤w - poziomy te by│y piΩtrami ogromnego statku kosmicznego - pierwszego, kt≤ry m≤g│ podr≤┐owaµ
szybciej od £wiat│a. Na ka┐dym z nich znajdowa│o siΩ stoisko z pierwiastkami chemicznymi zamkniΩtymi w
br╣zowych butelkach. Po co to by│o? - zapyta niejeden z was. Ano po to, ┐e czΩsto gracz znajdowa│ r≤┐ne
tajemnicze przedmioty (jak wiadomo SS2 by│ gr╣ FPP-RPG), kt≤rych zastosowanie i w│a£ciwo£ci mo┐na by│o
odkryµ tylko przez u┐ycie jednego z pierwiastk≤w. I znowu, graj╣c w t╣ £wietn╣ grΩ, nie zauwa┐y│em, ┐e znam
na pamiΩµ niekt≤re pierwiastki tak dobrze jak ilo£µ i rodzaj broni w Quake 2. Nieznane raczej pierwiastki jak
Kaliforn, Osm, Krzem, S≤d (ten akurat jest popularny) czy Iryd pamiΩtam do dzisiaj.
Trzecia gra, kt≤r╣ chcia│bym przedstawiµ, to Age of Empires 2. W przeciwie±stwie do pierwszej czΩ£ci, autorzy
w kontynuacji postanowili wprowadziµ rzeczywistych bohater≤w ┐yj╣cych przed nami oraz kampanie,
przedstawiaj╣ce ich przygody. Oczywi£cie wiemy, ┐e ich perypetie w grze nie zawsze pokrywa│y siΩ z tymi
prawdziwymi opisanymi w ksi╣┐kach od historii, ale nie o to tu chodzi. Gdy przejdziemy kampaniΩ kt≤rym£ z
bohater≤w, staje siΩ on nam bliski, bardziej prawdopodobny. Gdy czytali£my w podrΩczniku od historii o
Joannie d'Arc, wiΩkszo£µ z nas przewraca│a kartkΩ z niechΩci╣, my£l╣c "ile tych nazwisk? Musieli siΩ tak
rozmno┐yµ, ┐eby£my my teraz musieli siΩ o nich uczyµ?" :) Jednak┐e ja, gdy sko±czy│em wszystkie misje
Francj╣, to wr≤ci│em do ksi╣┐ki i informacje o pannie d'Arc wcale nie okaza│y siΩ nieciekawe, wprost przeciwnie
- po prostu wiedzia│em, ┐e dziΩki niej tak wspaniale bawi│em siΩ graj╣c i chcia│em wiedzieµ o niej wiΩcej. To
samo tyczy siΩ innych bohater≤w, np. Williama Wallace. DziΩki grom te postacie nabieraj╣ pewnej g│Ωbi,
kolor≤w, automatycznie zaczyna otaczaµ ich aura ciekawo£ci. DziΩki temu staj╣ siΩ bardziej ┐ywe od swych
innych koleg≤w lub kole┐anek z ksi╣┐ek historii. To samo prezentowa│a nam gra Command & Conquer: Red
Alert. Dosz│o nawet do tego, ┐e niekt≤rzy gracze lepiej znali alternatywny przebieg wojny bez Hitlera, ni┐ ten
prawdziwy. Przed odpaleniem Red Alerta na pewno znali£my nazwisko Stalin, ale widz╣c go w animacjach, do
tego kolorowych i staj╣c siΩ jednym z jego genera│≤w, od razu nasz dow≤dca z gry zaciekawi│ nas bardziej.
Niekt≤rzy z nas (w tym ja) po sko±czeniu gry z ciekawo£ci╣ £ledzili lekcje historii opowiadaj╣cy o tej drugiej po
Hitlerze najczarniejszej postaci bior╣cej udzia│ w II wojnie £wiatowej.
Na deser zostawi│em sobie dwie wielkie zalety wszystkich gier. Pierwsza to rozwijanie inteligencji, wyobraƒni,
szybko£ci reakcji oraz wielu innych rzeczy. Druga natomiast to to, i┐ £wiaty alternatywne i niealternatywne oraz
przygody na grach siΩ nie ko±cz╣. ZacznΩ od ko±ca i wyja£niΩ wszystkim jak powsta│y gry komputerowe. Ot≤┐
na samym pocz╣tku by│y ksi╣┐ki - tak, w│a£nie te stosy kartek zawiniΩte w dwie twarde, tekturowe p│ytki, kt≤re
najczΩ£ciej kojarz╣ nam siΩ z lekturami i podrΩcznikami. Wtedy ksi╣┐ki by│y dla naszych dziadk≤w i rodzic≤w
tym, czym dzisiaj s╣ dla nas gry komputerowe i filmy. To one dostarcza│y emocje, one pozwala│y na chwilΩ
oderwaµ siΩ od nauki i nieciekawego wtedy ┐ycia (wiecie, II wojna £wiatowa, potem komunizm trwaj╣cy co£ ze
45 lat). Wracaj╣c do ewolucji ksi╣┐ek w gry: jak wiadomo, ju┐ wtedy pisano ksi╣┐ki fantastyczne i s-f. By│y te┐
gry strategiczne (oczywi£cie nie komputerowe!), w kt≤rych u┐ywa│o siΩ ┐eton≤w i figurek. Para maniak≤w
postanowi│a po│╣czyµ to dwie rzeczy (nazwisk niestety nie pamiΩtam) i tak powsta│a pierwsza gra fabularna
Dungeons & Dragons. Autorzy, jak i wydawca w sukces gry zbytnio nie wierzyli - ten jednak niespodziewanie
nadszed│, a gry RPG popularne s╣ do dzisiaj. W│a£nie z tych gier powsta│y gry komputerowe - gdy pierwsze
komputery osobiste mia│y zastraszaj╣co nisk╣ jak na dzisiejsze czasy moc obliczeniow╣, gry pod nie robione
by│y zwyk│ymi tekst≤wkami - przygod≤wkami. Potem dopiero, wraz z rosn╣cym zaawansowaniem naszych
blaszak≤w, powstawa│y wy£cigi, strategie, CRPG... a┐ do dzisiejszego czasu, gdzie 3D i filmowej jako£ci dƒwiΩk
jest standardem. Po co ta ca│╣ historia? Po to (co czΩ£µ z graczy komputerowych na pewno wie), ┐e po prostu nie
warto spoczywaµ tylko na grach komputerowych. Nie twierdzΩ, ┐e s╣ one z│e, ale tematy oko│o-komputerowe s╣
r≤wnie ciekawe jak tematy komputerowe. Podoba│o siΩ Diablo czy Revenant? To spr≤bujcie prawdziwego,
papierowego RPG. Zapewniam, ┐e przynajmniej wiΩkszo£ci z was spodoba siΩ to na pewno. Jeste£cie ciekawi
sk╣d tw≤rcy gier czerpi╣ pomys│y? Zajrzyjcie wiΩc do ksi╣┐ek - tam czeka was mn≤stwo przyg≤d, nie gorszych
od tych rozgrywanych na komputerze. Jedyn╣ wad╣ ksi╣┐ek jest to, ┐e nie mo┐emy kierowaµ bohaterem. W RPG
mo┐emy to robiµ, ale wszystko musimy sami sobie wyobra┐aµ. W grach mamy bohatera i £wiat podany na
talerzu, lecz musimy siΩ ograniczyµ do chΩci i efektu pracy wydawc≤w. Czy musimy decydowaµ siΩ na jeden z
wymienionych wy┐ej gatunk≤w, odrzucaj╣c pozosta│e? Absolutnie nie! Przyk│adem tego mogΩ byµ ja: przede
wszystkim gram w gry komputerowe, a je£li m≤j blaszak nie jest dostΩpny (wiecie, komputer jest rodzinny, nie
tylko m≤j :)), to biorΩ jak╣£ ksi╣┐kΩ z gatunku fantastyki czy s-f i czytam. Od czasu do czasu spotykam siΩ z
kumplami i rozgrywamy z jedn╣ partyjkΩ w RPG. DziΩki temu przyjemno£µ z wspomnianych wcze£niej
alternatywnych £wiat≤w i przyg≤d jest dla mnie potr≤jna.
Wspomnia│em wcze£niej o inteligencji, wyobraƒni, szybko£ci reakcji. Zauwa┐y│em, i┐ graj╣c w Quake 2 z
kumplami po sieci, moja szybko£µ reakcji z miesi╣ca na miesi╣c wzrasta. Coraz szybciej kierujΩ celownik na
wrog≤w (przyjaci≤│ :)), coraz czΩ£ciej te┐ w nich trafiam - po prostu, coraz lepiej gram w t╣ grΩ. Jednak ta
zdolno£µ przydaje mi siΩ tak┐e w ┐yciu - dziΩki tej grze (i nie tylko tej) szybciej i wiΩcej szczeg≤│≤w dostrzegam
patrz╣c gdziekolwiek. Tak samo jest z inteligencj╣ - t╣ cechΩ cz│owieka, jak ka┐d╣ inn╣, mo┐na µwiczyµ: - gry,
szczeg≤lnie RTS'y i przygod≤wki, £wietnie siΩ w tym celu nadaj╣. Je£li chodzi o szko│Ω, to tylko zadania
matematyczne i fizyczne zmuszaj╣ nas do g│≤wkowania, a te z kolei nie s╣ na tyle atrakcyjne, aby rozwi╣zywa│o
je siΩ w wypiekami na twarzy i z ┐╣dz╣ otrzymania prawid│owego wyniku. O wiele zabawniej µwiczyµ sw≤j
spryt i inteligencjΩ poprzez podbijanie wrogich kr≤lestw czy rozbudowΩ w│asnego, ratowanie £wiata, czy innych
czynno£ci, kt≤rych czΩstotliwo£µ wystΩpowania w grach jest odwrotnie proporcjonalna do wystΩpowania w
realnym ┐yciu. Graj╣c w Starcrafta, Mytha czy Thiefa, w mojej g│owie roi│o siΩ tysi╣ce pomys│≤w, w jaki spos≤b
wykorzystaµ umiejΩtno£ci moich wojsk lub postaci przeze mnie kierowanej, aby wykonaµ powierzone zadanie.
WiΩkszo£µ z tych plan≤w spali│a na panewce, ale to tylko dawa│o mi nowe informacje o problemie, kt≤ry muszΩ
rozwi╣zaµ oraz chΩci i motywacjΩ do dalszego grania. Oczywist╣ chyba spraw╣ jest to, ┐e bawi│em siΩ przy tym
wy£mienicie.
Pomimo wymienionych wy┐ej plus≤w, multimedialna rozrywka (przynajmniej na razie) w ┐aden spos≤b nie
zast╣pi nauki. Raczej nie uda siΩ zrobiµ gry, po kt≤rej sko±czeniu na pamiΩµ znaliby£my wszystkie twierdzenia
matematyczne czy rodzaje przypadk≤w i czΩ£ci mowy w jΩzyku polskim. Pomimo tego uwa┐am, ┐e gry mog╣
motywowaµ do nauki w spos≤b wcze£niej przeze mnie podany. Ale to, czy po uko±czeniu Tomb Raidera
zainteresuje nas kultura staro┐ytnego Egiptu lub Rzymu, zale┐y wy│╣cznie od nas - czy jeste£my otwarci na £wiat
i ┐╣dni wiedzy, czy wystarczy nam, gdy sko±czymy jakie£ FPP na poziomie Hard, w kt≤rym szybko£µ liczy siΩ
bardziej ni┐ logiczne my£lenie. Dlatego, gdy gracie, nie pozostawajcie tylko na tym - starajcie siΩ dowiedzieµ
wiΩcej o postaciach historycznych, kt≤re wyst╣pi│y w grze lub co inspirowa│o tw≤rc≤w przy tworzeniu danej gry.
Zapewniam, ┐e daje to ogromn╣ satysfakcjΩ. Nie tylko przez to, ┐e rzeczywi£cie wtedy UCZYMY SI╩, ale te┐
dlatego, i┐ pokazujemy w ten spos≤b wszystkim przeciwnikom gier, ┐e nie maj╣ racji w swoich os╣dach. »e
komputer to nie diabelski wynalazek s│u┐╣cy wy│╣cznie do deprawowania m│odzie┐y. »e nie s│u┐y jej tylko do
wy┐ywania siΩ, czerpania chorej satysfakcji z mordowania oraz zaspokajania ┐╣dzy krwi poprzez wylewanie siΩ
tej┐e hektolitrami na ekranie monitora. Wreszcie, ┐e gry mog╣ opr≤cz zabawy tak┐e uczyµ - uczyµ tej wiedzy,
kt≤ra serwowana jest w szko│ach, uczyµ naprawdΩ przez du┐e U.
Piotr "Ziuziek" Deja
-------------------------------------------------------------------------